To jedno z takich urządzeń, które wybiera się, gdy najważniejsza jest wydajność. Wygląda jak laptop, ale to mobilna stacja robocza marki Lenovo. Najnowszy ThinkPad P1 ma mocniejsze podzespoły niż zwykły, nawet bardzo dobry, notebook do pracy.
Jaką wydajność ma stacja robocza ThinkPad P1?
Wydajność to moc sprzętu. Określa, z jak wymagającymi programami można na nim pracować. Im wyższa, tym szybsza, bardziej bezproblemowa praca z zaawansowanymi programami. Jest już 5. generacja tej stacji roboczej. Jakiej wydajności spodziewać się od Lenovo ThinkPad P1 Gen 5? Ma następujące cechy:
- Intel Core 12. generacji,
- procesory z grupy Core i7 oraz i9,
- max. 64 GB RAM,
- RAM typu DDR5,
- kartę NVIDIA także w najmocniejszych wersjach.
Moc można określić, znając podzespoły. Łatwo ocenić, że w tym urządzeniu może być ona, porównując do zwykłego laptopa biznesowego, nieomal kosmiczna. Może być, bo niekoniecznie trzeba wybierać wersję z najmocniejszymi podzespołami. Słabsze konfiguracje to już rewelacja pod względem wydajności. To sprzęt dla profesjonalistów np. grafików.
Czym wyróżnia się 5. generacja stacji roboczej Lenovo?
Rewelacyjna wydajność to jeden z atutów sprzętu. Stacja robocza Lenovo ThinkPad P1 Gen 5 to urządzenie solidne i eleganckie. Ma 16-calowy ekran. Dostępne są najlepsze rozdzielczości oraz ekran w wersji dotykowej. Pojemność dysku to nawet 4000 GB. Gdy ktoś wybiera notebook do pracy, to interesuje się też mobilnością sprzętu. Mobilność tej stacji roboczej jest bardzo dobra, jak na tak mocny i solidny sprzęt.
Trzeba wydać więcej niż za większość laptopów biznesowych. Najważniejsze jednak jest, by urządzenie było dobrym narzędziem pracy. Wybiera się takie, jakie jest potrzebne. Kilkanaście tysięcy do dwudziestu – to cena urządzenia, które ma rewelacyjną wydajność. Stacja robocza ThinkPad P1 Gen 5 jest dla takich osób, które tego potrzebują. Sprzęt przewyższa też inne laptopy pod różnymi innymi względami.